Wszystkim,
którzy myślą o zrobieniu własnej sadzonki winorośli, chcę pokazać kolejny
prosty i w miarę pewny sposób na ukorzenianie łozy (sztobów). Jedyne co nam
będzie potrzebne to odpowiednio wysoka butelka po wodzie mineralnej i nożyczki.
W górnej części butelki, wokoło nakrętki wycinamy kilka otworów o średnicy ok. 1,5
cm. Liczba otworów zależna jest od ilości sztobrów, które planujemy ukorzeniać.
Z uwagi na nadmierne zagęszczenie, nie polecam ukorzeniania więcej niż 10 sztuk
w jednej butelce. Sztobry do ukorzeniania dobieramy tak by były zbliżone długością do wysokości butelki.
Dolne
fragmenty sztobrów przycinamy tuż pod najniższym węzłem i usuwamy pąk,
a górne 2-3 cm nad
najwyższym pąkiem.
Ze sztobrów wycinamy wszystkie pąki, pozostawiając tylko
jeden, najwyższy. Na najniższym węźle możemy wykonać kilka pionowych zadrapań.
Na dno wcześniej przygotowanej butelki wlewamy ok. 2 cm wody, a przez wycięte
otwory wokoło nakrętki wkładamy do butelki sztobry tak by ich stopki były
zanurzone w wodzie, a pozostawiony górny pąk, wystawał ponad butelkę.
Tak przygotowaną butelkę ze sztobrami ustawiamy na parapecie w okolicy grzejnika lub innym ciepłym miejscu i czekamy. Po upływie ok 2-3 tygodni na dole sztobrów powinien się pojawić kalus i pierwsze korzenie.
a u góry pokaźnych rozmiarów latorośla.
Te duże
latorośla, przy braku dobrze rozwiniętego systemu korzeniowego, to
niezbyt korzystne zjawisko, ale materiał zapasowy zgromadzony w
sztobrach powinien utrzymać nasze zielone przyrosty przy życiu do czasu
wytworzenia odpowiedniego systemu korzeniowego.
Po 3-4 tygodniach nasze sadzonki powinny wyglądać u dołu tak
Na tym etapie należy je przesadzić do stałego podłoża