sobota, 28 stycznia 2017

SZNUR SKOŚNY ROYAT-WYPROWADZANIE DWUETAPOWE

 
Częstym błędem przy formowaniu krzewów winorośli jest pospiech i chęć jak najszybszego osiągnięcia docelowej formy. Niestety najczęściej kończy się to tym, że my swoje, a roślina swoje. Żeby uniknąć rozczarowania, należy od samego początku zaplanować taki sposób działania, aby na wypadek niepowodzenia planu „A” mieć w zanadrzu plan „B”, a nawet „C”. Budując w pierwszych latach formę musimy pamiętać o podstawowej zasadzie, polegającej na zachowaniu właściwej proporcji pomiędzy młodym, dopiero rozwijającym się systemem korzeniowym, a częścią nadziemną krzewu. Zbyt duża liczba latorośli w pierwszych sezonach uprawy, sprawia, że system korzeniowy nie jest w stanie dostarczyć do nich wystarczającej ilości składników pokarmowych. Latorośle rosną wówczas słabo, są cienkie, krótkie, a co najważniejsze słabo drewnieją i najczęściej w okresie zimowym przemarzają. To co ocaleje nie nadaje się w kolejnym sezonie do rozbudowy formy i w zasadzie poprzedni sezon jest stracony. Powtarzanie tego błędu jest powodem wypadania krzewów, a w najlepszym wypadku długoletniego oczekiwania na owocowanie. Innym często występującym błędem jest przeciążanie młodych krzewów owocowaniem. Mechanizm negatywnego oddziaływania na krzew jest taki sam jak przy nadmiernej ilości latorośli, czyli system korzeniowy nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości składników pokarmowych. Przeciążenie owocowaniem jest szczególnie groźne dla odmian deserowych, wielkoowocowych i odmian wyjątkowo plennych. W pierwszym roku uprawy żadna odmiana nie powinna owocować, a zawiązujące się kwiatostany należy usuwać. W kolejnym sezonie na krzewach które rozwijają się prawidłowo można zezwolić na owocowanie kontrolne tj. maksymalnie jedno grono. Dla odmian wielkoowocowych może to wymagać ograniczenia tylko do fragmentu grona. W kolejnych sezonach owocowanie systematycznie zwiększamy, uzależniając je od ogólnej kondycji krzewu, powierzchni dyspozycyjnej i warunków siedliskowo- glebowych.

Sznur skośny jest często stosowaną formą prowadzenia odmian deserowych w uprawie szpalerowej, a także pod osłonami. Dzięki zastosowaniu tej formy, na małej przestrzeni można uzyskać na krzewie relatywnie dużą liczbę płodnych pąków (oczek). Odpowiednia liczba pąków jest niezbędna do owocowania i zapewnienia ciągłości formy krzewu. Sznury skośne można wyprowadzać w różnej postaci. Najczęściej stosowane to tzw. forma Royat lub Cazenave. Nie będę  szczegółowo opisywał tych form, nadmienię tylko że różnice polegają na długości ciecia łozy i zagęszczeniu czopów krzewienia na ramionach stałych. Royat, to krótkie cięcie łozy (2-3 paki), przy większej ilości węzłów krzewienia. Cazenave to dłuższe cięcie łozy (6-8 paków) przy mniejszej liczbie węzłów krzewienia. W zależności od potrzeb i tego do czego zmuszają nas, na danym etapie uprawy nasze krzewy, często zachodzi konieczność odchodzenia od klasycznych form. Stosujemy wówczas formy pośrednie lub mieszane i nie jest to błędem. Zawsze należy jednak pamiętać o specyficznych dla odmiany wymaganiach, a także corocznym tworzeniu bazy dla kolejnych lat uprawy.

Przedstawiony sposób wyprowadzania sznura skośnego jest zbliżony, co do zasady, do klasycznej formy Royata. Taki sposób prowadzenia nie powinien być stosowany dla odmian, które nie owocują na pierwszych 2-3 pąkach i dla odmian, które zdecydowanie lepiej owocują na pąkach bardziej oddalonych od nasady łozy. Taką odmianą jest np. bardzo popularne w amatorskich nasadzeniach Nero. Założyłem, że sadzonka została posadzona jesienią, w roku poprzedzającym I rok uprawy, ew. wiosną w I roku uprawy.

I rok

Sadzonkę, która jesienią została krótko przycięta (2-3 oczka), od wiosny prowadzimy, na dwie latorośle. Latorośle chronimy przed wyłamaniem i uszkodzeniem, przez wiosenne przymrozki. Po minięciu groźby wystąpienia przymrozków słabszą latorośl wycinamy i do końca sezonu sadzonkę prowadzimy tylko na jedną latorośl. W miarę wzrostu systematycznie skracamy pasierby za ich 2 liściem. W przypadku silnego wzrostu latorośl ogławiamy po osiągnięciu długości powyżej 2-2,5 metra. Ogłowienie nie powinno nastąpić wcześniej jak po połowie sierpnia. Jeżeli latorośl ma kwiatostany, usuwamy je jak najwcześniej. Niezależnie od siły wzrostu i stopnia zdrewnienia późną jesienią (listopad/grudzień) przycinamy latorośl (już łozę) krótko na 3-4 pąki i kopczykujemy sadzonkę na okres zimowy Przy tej metodzie wyprowadzanie sznura, dłuższe cięcie nie ma żadnego uzasadnienia. Ciecie można również wykonać wczesna wiosną, należy jednak pamiętać o okryciu dolnych pąków na łozie. Można też przyciąć jesienią dłużej a wiosna poprawić cięcie.

II rok

W drugim roku powtarzamy sposób prowadzenia jak w roku pierwszym, z tą różnicą, że po sezonie tniemy łozę dłużej w miejscu za pąkiem, z którego będziemy wyprowadzać drugą część ramienia stałego sznura skośnego. W sytuacjach gdy sadzonka w pierwszym roku rośnie silnie, a uzyskana łoza jest gruba i bardzo dobrze zdrewniała, możemy po pierwszym roku przyciąć ją tak jak na rysunku po roku drugim i etap roku drugiego pominąć przechodząc do prowadzenia jak w roku trzecim.
III rok

W trzecim roku wyprowadzamy 3 latorośle, z trzech najwyższych pąków łozy pozostawionej po II roku. Z pąka najwyższego  wyprowadzamy latorośl  na drugą część ramienia stałego sznura skośnego. Z kolejnego pąka poniżej wyprowadzamy latorośl na kontrolne owocowanie, a z kolejnego na pierwszy węzeł krzewienia (czop) na ramieniu stałym. Dbamy o to aby pąk, z którego wyprowadzamy drugą część ramienia stałego i pąk na węzeł krzewienia były po tej samej stronie łozy. Istnieje pogląd, że taki układ w przyszłości ułatwi przepływ soków przez ramię stałe. Uważa się, że w przeciwnej sytuacji może dojść do tzw. zaczopowania. Nigdy nie stwierdziłem aby do czegoś takiego doszło  na moich krzewach, ale podaję tą informację i pozostawiam bez komentarza.
Po sezonie najwyższą łozę przycinamy na planowaną długość ramienia stałego. Łozę z latorośli owocującej wycinamy całkowicie, a łozę najniżej usytuowaną przycinamy na trzy oczkowy czop. Latorośli na ramię stałe i czop nie obciążamy  owocowaniem.
 IV rok

W czwartym roku wiosną mamy już całe ramię stałe i na nim pierwszy czop.  Z czopa  wyprowadzamy dwie latorośle, wyższą na owocowanie i niższą na odnowienie czopa w kolejnym sezonie. Natomiast z łozy stanowiącej drugą część ramienia stałego, wyprowadzamy latorośle na pozostałe węzły krzewienia (czopy) i na owocowanie. W miarę możliwości staramy się aby te właśnie latorośle wyrastały z pąków po tej samej stronie łozy ramienia stałego. Przy długich międzywęźlach może to być niemożliwe, gdyż odległości między pąkami po tej samej stronie będą zbyt duże. W takiej sytuacji nie mamy wyboru i musimy skorzystać z pąków, które przede wszystkim zapewnią nam optymalny rozstaw węzłów krzewienia. W czwartym roku system korzeniowy powinien być już na tyle rozbudowany, aby obciążyć krzew optymalnym owocowaniem. Takie owocowanie należy umożliwić przede wszystkim na latoroślach, które planujemy po sezonie całkowicie wyciąć. Owocowanie można również zrobić na łozach przeznaczonych do budowy formy krzewu w kolejnym roku.
V rok

W piątym roku wiosną mamy  gotowy sznur skośny Royata, ze wszystkimi węzłami krzewienia (czopami). Teoretycznie z każdego czopa corocznie powinniśmy wyprowadzać dwie latorośle, wyższą przeznaczoną na owocowanie jesienią wycinamy w całości, niższą nie owocującą jesienią tniemy na dwa pąki na kolejny czop. Liczbę czopów na ramieniu należy tak dobrać aby dwie latorośle z czopa nie zagęszczały nadmiernie formy, a jednocześnie żeby osiągnąć potencjalne maksymalne owocowanie na krzew. Te dwa warunki łatwiej osiągnąć na odmianach deserowych wielkoowocowych, trudniej natomiast na odmianach o mniejszych gronach, a jednocześnie dużym potencjale. W takiej sytuacji nie należy się bać zastosowania również owocowanie na latoroślach przeznaczonych na czopy w kolejnych latach. Jeżeli natomiast krzew nadmiernie nam się zagęszcza ograniczamy liczbę latorośli na czopach (nie koniecznie wszystkich) do jednej latorośli owocującej, którą po sezonie tniemy na czop.


 Podsumowując należy zauważyć, że istnieje również możliwość wyprowadzenia ramienia stałego z jednego odcinka silnej łozy i zgadzam się z tymi, którzy będą twierdzić, że jest  to z punktu widzenia przewodnictwa substancji pokarmowych lepsze rozwiązanie. Najczęściej jednak dzieje się tak, że jest to robione przedwcześnie i z nieodpowiednio przygotowanej łozy. Żeby uformować ramię z jednego odcinka  łozy nie należy tego robić prędzej niż po II roku w rozumieniu tego artykułu. Jest jednak poważny mankament takiego rozwiązania. W naszym polskim klimacie prawie na terenie całego kraju występują późno wiosenne przymrozki, często  demolujące rozwinięte już młode latorośle na krzewach. Po takich uszkodzeniach latorośli z pąków głównych, kolejne z zapasowych wybijają najchętniej na końcowych pąkach łóz i te również są zwykle najsilniejsze. W takiej sytuacji możemy liczyć co najwyżej, że uformujemy silne czopy jedynie na końcowym odcinku ramienia, a krzew będzie nam "uciekał". Przy dwuetapowym wyprowadzaniu mamy jako "wyjście awaryjne" na wypadek takiej sytuacji czop w miejscu przejścia pierwszej części ramienia w drugą. Taki czop to nic innego jak krótka łoza, która zachowa się identycznie jak ta długa, a więc wyda w swoim końcowym odcinku kolejną silną latorośl. Tą latorośl będziemy jednak mieli na końcu pierwszego odcinka sznura i zniej bez problemu odbudujemy drugą część ramienia na kolejny rok. Z tego powodu uważam, że dwuetapowe wyprowadzanie sznura Royata to optymalny sposób wyprowadzania tej formy w naszym klimacie. Można to również zrobić wieloetapowo o czym można przeczytać TUTAJ

.Moje filmy na You Tube

1.  Winorośl- drewno
2.  Winorośl- latorośl
3   Winorośl- łoza
4.  Winorośl- wilk
5. Winorośl- pasierb
6. Winorośl- latorośl syleptyczna
7. Winorośl- pąk
8.  Winorośl- podstawy cięcia
9.  Winorośl-letnie cięcie latorośli
10. Winorośl, usuwanie liści z okolicy gron
11. Cięcie winorośli- wyprowadzanie formy sznura cz. I
12.Cięcie winorośli- wyprowadzanie formy sznura cz. II
13.Cięcie winorośli-wyprowadzanie formy Guyota I rok
14.Cięcie winorośli- wyprowadzanie formy Guyota II rok
15.Cięcie winorośli- wyprowadzanie formy Guyota III rok
16.Cięcie winorośli-wyprowadzanie formy Guyota IV rok
17.Cięcie winorośli-przykłady
18. Cięcie łozy winorosli przed ukorzenianiem
19. Winorośl Aloszenkin
20. Winorośl Palatina
21. Winorośl Kiszmisz Zaporoski
22. Winorośl, Iliczewskij Rannij
23. Gradobicie i jego skutki w winnicy
24. Gradobicie 11 sierpnia 2017
25. Winorośl, dwa tygodnie po gradobiciu
26. Winorośl, kwiatostany we wrześniu
27. Grona winorośli po gradobiciu
28. Aloszenkin zmasakrowany przez grad
29. Liście po gradobiciu
30. Winnica kapitana, gradobicie