środa, 5 stycznia 2022

TAK W PROSTY SPOSÓB ZROBISZ SWOJĄ SADZONKĘ


Po przeczytaniu tego tekstu będziesz już wiedzieć jak w prosty sposób wykonać swoją sadzonkę winorośli. Jeżeli jesteś posiadaczem cennej dla Ciebie winorośli i chciałbyś mieć jej dodatkowy krzew lub chcesz przenieść ją w inne miejsce, ewentualnie obdarować nią kogoś bliskiego, możesz w sposób łatwy i pewny wykonać z krzewu macierzystego bardzo dobrą sadzonkę poprzez ukorzenienie latorośli. Ukorzenianie rozpoczynamy najwczesniej jak to możliwe, gdy latorośl osiągnie wielkość pozwalającą na umieszczenie jej w pojemniku, tak by jej wierzchołek (3-4 liście) wystawały ponad krawędź pojemnika. Od początku czerwca można już wybrać taką nisko rosnącą na krzewie latorośl.

Krok 1.
Kupujemy napój w 1,5-2 litrowym pecie. Po wypiciu napoju odcinamy z butelki jej górną część na wysokości 2/3-3/4 butelki, tak aby z odciętej górnej części można było zrobić kapturek nakładany na dolną część. W zasadniczej (dolnej) części peta dokonujemy pionowego przecięcia ścianki. W dolnym zakończeniu przecięcia wykonujemy wycięcia w kształcie kółka. Wycięcie powinno mieć średnicę pozwalającą na swobodne przeprowadzenie przez otworek latorośli, którą planujemy ukorzeniać. W dolnej części butelki wykonujemy kilka otworów dla odprowadzenia nadmiaru wody.



Krok 2.
Wybieramy na krzewie, nisko wyrastającą latorośl. Z dolnego odcinka latorośli, który będziemy poddawać procesowi ukorzeniania, jak również z części pomiędzy tym miejscem a drewnem, z którego wyrasta latorośl wyłamujemy liście i wycinamy pąki.



Krok 3.
Na odcinku latorośli, który będzie poddawany procesowi ukorzeniania wykonujemy po obwodzie wzdłużne rysy ostrym narzędziem. Może to być końcówka ostrza nożyczek.


Krok 4.
Na tak przygotowany odcinek latorośli nakładamy cienką warstwę ukorzeniacza do łodyg zielonych.





Krok 5.
Na tak przygotowaną latorośl nakładamy wcześniej przygotowany dolny fragment peta, w ten sposób aby latorośl wchodziła do peta przez okrągły otwór, w dolnej części nacięcia, a wychodziła z niego przez górną część peta. Za butelką pozwalamy latorośli normalnie rosnąć, nie usuwamy z niej liści i nie skracamy. Najlepsze efekty ukorzeniania uzyskuje się na jak najniżej usytuowanym odcinku latorośli, dlatego im bliżej pnia, uda się ustawić butelkę, tym lepiej.





Krok 6.
Wypełniamy peta podłożem. Bardzo dobrym materiałem okazuje się być perlit. Można do tego celu użyć również mieszaniny torfu lub ziemi ogrodowej z piaskiem.



Krok 7.
Rozcięty pionowo pet, po wypełnieniu podłożem wykazuje tendencje do rozchylania się wzdłuż miejsca przecięcia. Aby temu zapobiec najlepiej okleić go kilkakrotnie po obwodzie taśmą przylepną.



Krok 8
Zwilżamy podłoże wodą i przez cały okres ukorzeniania dbamy aby nadmiernie nie wyschło. Zalecamy aby co kilka dni do wody dodawać płynny nawóz np. Florovit lub Ekolist. Stosowanie nawozów jest szczególnie istotne gdy ukorzenianie prowadzimy w perlicie.



Krok 9
Pod peta podkładamy podstawkę, która zapobiegnie wrastaniu w podłoże korzeni, które często wychodzą z butelki przez otwory w jego dnie. Do podstawki można również wlewać wodę.




Krok 10
Po 4-5 tygodniach latorośl powinna wykształcić pierwsze korzenie które powinny być widoczne przy ścianach peta. Gdy system korzeniowy jest widoczny butelkę należy osłonić przed promieniami słonecznymi np. czarną folią.


Krok 11
Po 7-8 tygodniach system korzeniowy powinien być już dobrze rozwinięty. W tym momencie powinna nadejść decyzja o wymianie peta na czarną doniczkę, a perlitu na ziemię. Tak przygotowana latorośl będzie rosła, drewniała i nadal się ukorzeniała do czasu zakończenia okresu wegetacji krzewu. Dopiero wówczas zostanie od niego odcięta, a latorośl przycięta na długość gwarantującą odpowiednią głębokość sadzenia.

Krok 12
Późną jesienią (listopad) po zaprzestaniu wegetacji krzewu macierzystego i opadnięciu liści odcinamy ukorzenianą latorośl od krzewu i skracamy na długość 25-35 cm. Tak uzyskaną sadzonkę możemy posadzić jesienią w miejscu docelowym lub przechować w chłodnej piwnicy do wiosny.



Dalsze losy naszej sadzonki


Jedno z wielu gron 2013r.



Mamy połowę maja 2014r. Zaawansowanie wegetacji naszej Arkadii w porównaniu do ubiegłego roku (fot. z 19.05.2013 powyżej) zdecydowanie większe. Na krzewie w chwili obecnej jest 9 latorośli, z 6-cioma kwiatostanami.Jeżeli kwitnienie i zapylenie przebiegnie pomyślnie to planuję krzew obciążyć właśnie tyloma gronami.



2014 rok jest trzecim z rzędu kiedy nasz krzew niezawodnie i pięknie owocuje.
Koniec sezonu 2014. Krzew przycięty w grudniu na sztobry.

Mamy początek czerwca 2015r. Bohaterka posta ma się bardzo dobrze. To już 5-ty rok od ukorzeniania i 4-ty od posadzenia w miejscu docelowym. Można uznać, że krzew jest już dorosły. Na pozostawionych latoroślach zawiązał po 2 kwiatostany i jest ich w sumie kilkanaście. Właśnie zaczynają kwitnąć.

Połowa czerwca, Arkadia przekwitła i dobrze się zapyliła. Z 12 gron, pozostawiłem 8. Obsada to jedno grono na latorośl. Będę się przyglądał, jeżeli grona będą się zapowiadały na b. duże to możliwe, że trzeba będzie jeszcze coś wyciąć. Arkadię łatwo można przeciążyć, a tego bym nie chciał.

Przed naszą bohaterka nie lada wyzwanie. Do wykarmienia ma w tym roku 8 okazałych gron, z których każde już sporo waży, a docelowo będą o wiele większe. Postaram się ogarnąć masę całego tegorocznego plonu i poinformuję ile tego było, no i jak grona wypadły jakościowo. 
16 lipca 2015

Niestety nie wiem ile ważył cały plon, nie dało się. Na zakończenie sezonu 2015 dwa zdjęcia z 22 i 27 lipca.

Jakoś tak wyszło, że sezon 2016 nie został udokumentowany fotograficznie. Krzew trochę oberwał wiosennym przymrozkiem, ale zebrał się i dość przyzwoicie zaowocował. Dobrze również przygotował się do zimowania. 20 listopada wyglądał tak.

13.04.2017r. Krzew zaczyna sezon . Przed nami trudny okres walki z przymrozkami ale jesteśmy przygotowani.
3 maja, jesteśmy po selekcji latorośli. Pozostawione latorośle maja ładne kwiatostany. Ok 7 maja są spodziewane przymrozki. Nie mogę dopuścić, żeby kwiatostany choć trochę podmarzły. 

Sezon 2018r.