piątek, 7 stycznia 2022

BUDOWA KRZEWU, A CIĘCIE WINOROŚLI







W tym wpisie chcę przekazać państwu podstawowe informacje na temat poprawnego rozpoznawania zdrewniałych części krzewów winorośli. Wiedza na ten temat będzie nam szczególnie przydatna w momencie przystępowania do cięcia formującego krzewy i zwykle wykonywanego łącznie z nim, ciecia na owocowanie. Te cięcia wykonujemy zawsze w okresie spoczynku naszych krzewów, a więc późną jesienią lub na przedwiośniu. Nie powinniśmy tego robić w okresie mrozów i w czasie gdy bezpośrednio po cięciu mogą takie mrozy nastąpić. W naszym klimacie nie tniemy krzewów w styczniu i lutym.
Publikuję ten wpis głównie z myślą o tych, którzy mają niewielką wiedzę na temat budowy krzewów winorośli. Nie będę omawiał, ani prezentował specjalistycznych form i sposobów cięcia, a raczej skupię się na przekazaniu niezbędnej dla każdego laika wiedzy o rozpoznawaniu i roli poszczególnych części składowych krzewu.
Prawie każdy pęd na krzewie winorośli w okresie wegetacyjnym ulega dużym zmianom. Ulega też zmianie jego nazewnictwo i z doświadczenia wiem że dla osób nie będących w temacie sprawia to ogromny problem. Nie będę wyjaśniał wszystkich niuansów z tym związanych, proszę tylko aby zapamiętali państwo, że na każdym krzewie bezpośrednio przed cięciem mamy następujące jego części składowe:
1.     Stare drewno
2.     Drewno jednoroczne
3.     Łoza powstała z latorośli
4.     Łoza powstała z wilków
5.     Łoza powstała z pasierbów
6.     Łoza powstała z pędów przedwczesnych (syleptycznych)
7.     Wąsy i pozostałości szypułek
8.     Chrust tj. suche i martwe części pędów.
Tylko elementy wymienione w punktach 1-4 mają  znaczenie dla poprawnie przeprowadzonego cięcia. Pozostałe zawsze wycinamy przy cięciu w 100 procentach. Wyjaśniam również że nazewnictwo jakiego będę używał będzie aktualne na moment wykonywania cięcia , czyli jak coś w okresie wegetacyjnym było pasierbem, to ja będę to nazywał łozą z pasierba itp.
Stare drewno to najstarsze części składowe krzewu. Przede wszystkim jest to pień i wszystkie stałe ramiona, za wyjątkiem ich końcowych odcinków, które zwykle są najmłodszym  jednorocznym drewnem. Stare drewno rozpoznajemy przede wszystkim po grubości, która jest największa, po szaro ciemnym kolorze oraz silnie spękanej i łuszczącej się korze. Ponadto na starym drewnie nie widzimy pąków i wyrastają z niego tylko nieliczne łozy, powstałe z tzw. wilków. Jeżeli widzimy, że z określonego drewna  wyrasta kolejne drewno to drewno, z którego wyrasta kolejne  zawsze jest  drewnem starym. Jeżeli z tego kolejnego wyrasta następne, to te również jest drewnem starym itd. Jeżeli z drewna wyrastają już tylko łozy to doszliśmy do drewna jednorocznego.

Drewno jednoroczne zawsze powstaje z łozy, która po wydaniu wiosną latorośli w trakcie sezonu wegetacyjnego grubieje i ulega powolnemu procesowi upodobniania się do  drewna, by jesienią stać się tym drewnem. Zmienia barwę z brązowej lub jasno brązowej, na charakterystyczną dla młodego drewna jasno szarą. Na korze pojawiają się pęknięcia i zaczyna się ona złuszczać, ale w mniejszym stopniu niż na drewnie starszym. Drewno jednoroczne najłatwiej rozpoznać po wyrastających z niego licznie łozach. Ponieważ jest to najmłodsze drewno to nigdy nie wyrasta z niego inne drewno. W zależności od stosowanego poprzednio cięcia są to krótkie czopy lub dłuższe odcinki drewna. W zależności od odmiany różna jest także grubość tego młodego drewna.

Łoza z latorośli. Taką łozę mamy zawsze na  drewnie jednorocznym i jest to główna cech po, której łatwo ją rozpoznamy. Jeżeli potrafimy rozpoznać najmłodsze drewno, to bez problemu rozpoznamy  znajdującą się na nim łozę z latorośli i oczywiście odwrotnie, jeżeli prawidłowo rozpoznamy  łozę z latorośli to wiemy, że to z czego ona wyrasta, jest drewnem jednorocznym. Natomiast wspólną cechą odróżniającą  wszystkie rodzaje łóz od drewna jest ich wyraźna segmentowa budowa. Łoza zbudowana jest z tzw. węzłów i międzywęźli. Na węzłach łozy zawsze znajdziemy wyraźnie wykształcony pąk, często na węzłach znajdują się także zdrewniałe wąsy i łoza powstała z pasierbów. Rzadziej natomiast znajdujemy na węzłach wyrastającą z nich łozę powstała z pędów przedwczesnych tzw. syleptycznych. Kora na łozie jest gładka i nie spękana. Jej barwa w zależności od odmiany różni się i zwykle jest brązowa, jasno brązowa lub jasno szara. Łozy z latorośli, głównie tych, które nie owocowały są zwykle grube i dobrze zdrewniałe. Takie łozy wykorzystujemy do cięcia formującego przyszły krzew. Pąki na tych łozach są płodne i dlatego głównie te łozy są wykorzystywane przy planowaniu cięcia na najbliższe owocowanie. Błąd polegający na całkowitym wycięciu tej łozy oznacza praktycznie pozbawienie krzewu owocowania w najbliższym sezonie.

Kolejną łozą, którą omówimy jest łoza z wilków. Ta łoza powstaje ze specyficznych latorośli, nazywanych wilkami, które wyrastają z drewna, a nie z łozy jak większość latorośli na krzewie. Wilki już jako łoza występują wyłącznie na starym drewnie. Takie łozy zwykle są grube i dobrze zdrewniałe, gdyż większość odmian rzadko zawiązuje grona na wilkach, a te nie obciążone owocowaniem przechodzą w silne łozy. Jak już było wspomniane, na starym drewnie występują wyłącznie łozy z wilków i to jest ich podstawową cechą rozpoznawczą. Poza miejscem wyrastania, łozy z wilków niczym nie różnią się od łóz z latorośli. Paki na tych łozach są płodne, a wyrastające z nich latorośle zawiązują kwiatostany i grona. Dlatego łozy z wilków z powodzeniem możemy wykorzystywać i odpowiednio przycinać na owocowanie w najbliższym sezonie. Z uwagi na to, że zwykle wyrastają  bliżej pni i nasady poszczególnych ramion, doskonale nadają się również do wykorzystania przy cięciu formującym, a szczególnie do odmładzania czopów krzewienia, a nawet całych form starych i zaniedbanych  krzewów.

Kolejną łozą, którą napotkamy na przycinanym krzewie są zdrewniałe pasierby. Łoza ta wygląda podobnie jak inne łozy. To co ją różni to, że jest zwykle cieńsza i krótsza od omówionych wcześniej łóz z latorośli i wilków. Są jednak odmiany, które wydają bardzo silne pasierby, z których powstają silne łozy . Pąki na łozie z pasierbów częściej są niepłodne i rzadziej zawiązują grona, niż na innych łozach. Łozę powstałą z pasierbów rozpoznajemy przede wszystkim po tym, że zawsze wyrasta ona z innej łozy i to jest najważniejsza cecha pozwalająca nam identyfikować łozę z pasierbów.  Przypomnę, że łoza z latorośli i wilków zawsze wyrasta z drewna. W okresie wegetacyjnym pasierby należy ciąć, a po takim cięciu wyrastają z nich kolejne pasierby i ten proces często powtarza się kilkakrotnie. Takie piętrowe pasierby po zdrewnieniu jesienią mogą sprawiać pewne trudności identyfikacyjne. Przy identyfikacji takich pędów najważniejsze jest sprawdzanie takiego pędu od końca w kierunku nasady pierwszego pasierba wyrastającego z łozy. Gdy dotrzemy i zidentyfikujemy miejsce wyrastania pierwszego pasierba z łozy, to wycinamy pierwszy pasierb przy łozie wraz z pozostałymi, które z niego wyrosły, nie zastanawiając się co mieliśmy po drodze. Wykonując cięcie zasadnicze, łozę z pasierbów podobnie jak chrust  i wąsy wycinamy w 100% na całym krzewie.

Podobnie postępujemy z łozą powstałą z pędów przedwczesnych (syleptycznych) tzn. wycinamy ją w całości z krzewu. Łoza z pędów przedwczesnych podobnie jak łoza z pasierbów również wyrasta z  łozy powstałej z latorośli lub wilków. O ile łoza z pasierbów jest spotykana na całej długości tych łóz, to łoza z pędów przedwczesnych  zwykle znajduje się na ich końcowych odcinakach, poniżej miejsca  przycięcia latorośli w okresie letnim. Cięcie letnie latorośli pobudza do startu znajdujące się poniżej  pąki zimowe (zwykle jeden, rzadziej dwa) i z nich rozwijają się pędy przedwczesne. Łozę z pędów  przedwczesnych najłatwiej rozpoznać właśnie po miejscu jej wyrastania i po braku pąka na łozie, z której wyrosła. W miejscu wyrastania pasierba zawsze jest widoczny taki  pąk, a w miejscu wyrastania pędu przedwczesnego nie ma pąka ponieważ właśnie z tego pąka powstał pęd przedwczesny.