W tym wpisie chcę przekazać państwu podstawowe informacje na temat poprawnego rozpoznawania
zdrewniałych części krzewów winorośli. Wiedza na ten temat będzie nam
szczególnie przydatna w momencie przystępowania do cięcia formującego krzewy i
zwykle wykonywanego łącznie z nim, ciecia na owocowanie. Te cięcia wykonujemy
zawsze w okresie spoczynku naszych krzewów, a więc późną jesienią lub na
przedwiośniu. Nie powinniśmy tego robić w okresie mrozów i w czasie gdy
bezpośrednio po cięciu mogą takie mrozy nastąpić. W naszym klimacie nie tniemy
krzewów w styczniu i lutym.
Publikuję ten wpis głównie z
myślą o tych, którzy mają niewielką wiedzę na temat budowy krzewów winorośli. Nie
będę omawiał, ani prezentował specjalistycznych form i sposobów cięcia, a
raczej skupię się na przekazaniu niezbędnej dla każdego laika wiedzy o
rozpoznawaniu i roli poszczególnych części składowych krzewu.
Prawie każdy pęd na krzewie
winorośli w okresie wegetacyjnym ulega dużym zmianom. Ulega też zmianie jego
nazewnictwo i z doświadczenia wiem że dla osób nie będących w temacie sprawia
to ogromny problem. Nie będę wyjaśniał wszystkich niuansów z tym związanych,
proszę tylko aby zapamiętali państwo, że na każdym krzewie bezpośrednio przed
cięciem mamy następujące jego części składowe:
1.
Stare drewno
2.
Drewno jednoroczne
3.
Łoza powstała z latorośli
4.
Łoza powstała z wilków
5.
Łoza powstała z pasierbów
6.
Łoza powstała z pędów przedwczesnych
(syleptycznych)
7.
Wąsy i pozostałości szypułek
8.
Chrust tj. suche i martwe części pędów.
Tylko elementy wymienione w
punktach 1-4 mają znaczenie dla
poprawnie przeprowadzonego cięcia. Pozostałe zawsze wycinamy przy cięciu w 100
procentach. Wyjaśniam również że nazewnictwo jakiego będę używał będzie
aktualne na moment wykonywania cięcia , czyli jak coś w okresie wegetacyjnym
było pasierbem, to ja będę to nazywał łozą z pasierba itp.
Stare
drewno to najstarsze części składowe krzewu. Przede wszystkim
jest to pień i wszystkie stałe ramiona, za wyjątkiem ich końcowych odcinków,
które zwykle są najmłodszym jednorocznym
drewnem. Stare drewno rozpoznajemy przede wszystkim po grubości, która jest
największa, po szaro ciemnym kolorze oraz silnie spękanej i łuszczącej się
korze. Ponadto na starym drewnie nie widzimy pąków i wyrastają z niego tylko
nieliczne łozy, powstałe z tzw. wilków. Jeżeli widzimy, że z określonego
drewna wyrasta kolejne drewno to drewno,
z którego wyrasta kolejne zawsze
jest drewnem starym. Jeżeli z tego
kolejnego wyrasta następne, to te również jest drewnem starym itd. Jeżeli z
drewna wyrastają już tylko łozy to doszliśmy do drewna jednorocznego.
Drewno
jednoroczne zawsze powstaje z łozy, która po wydaniu
wiosną latorośli w trakcie sezonu wegetacyjnego grubieje i ulega powolnemu
procesowi upodobniania się do drewna, by
jesienią stać się tym drewnem. Zmienia barwę z brązowej lub jasno brązowej, na
charakterystyczną dla młodego drewna jasno szarą. Na korze pojawiają się
pęknięcia i zaczyna się ona złuszczać, ale w mniejszym stopniu niż na drewnie
starszym. Drewno jednoroczne najłatwiej rozpoznać po wyrastających z niego
licznie łozach. Ponieważ jest to najmłodsze drewno to nigdy nie wyrasta z niego
inne drewno. W zależności od stosowanego poprzednio cięcia są to krótkie czopy
lub dłuższe odcinki drewna. W zależności od odmiany różna jest także grubość
tego młodego drewna.
Łoza
z latorośli. Taką łozę mamy zawsze na drewnie jednorocznym i jest to główna cech
po, której łatwo ją rozpoznamy. Jeżeli potrafimy rozpoznać najmłodsze drewno,
to bez problemu rozpoznamy znajdującą
się na nim łozę z latorośli i oczywiście odwrotnie, jeżeli prawidłowo rozpoznamy
łozę z latorośli to wiemy, że to z czego
ona wyrasta, jest drewnem jednorocznym. Natomiast wspólną cechą odróżniającą wszystkie rodzaje łóz od drewna jest ich wyraźna
segmentowa budowa. Łoza zbudowana jest z tzw. węzłów i międzywęźli. Na węzłach łozy
zawsze znajdziemy wyraźnie wykształcony pąk, często na węzłach znajdują się
także zdrewniałe wąsy i łoza powstała z pasierbów. Rzadziej natomiast
znajdujemy na węzłach wyrastającą z nich łozę powstała z pędów przedwczesnych
tzw. syleptycznych. Kora na łozie jest gładka i nie spękana. Jej barwa w
zależności od odmiany różni się i zwykle jest brązowa, jasno brązowa lub jasno
szara. Łozy z latorośli, głównie tych, które nie owocowały są zwykle grube i
dobrze zdrewniałe. Takie łozy wykorzystujemy do cięcia formującego przyszły
krzew. Pąki na tych łozach są płodne i dlatego głównie te łozy są
wykorzystywane przy planowaniu cięcia na najbliższe owocowanie. Błąd polegający
na całkowitym wycięciu tej łozy oznacza praktycznie pozbawienie krzewu owocowania
w najbliższym sezonie.
Kolejną łozą, którą omówimy
jest łoza z wilków. Ta łoza powstaje
ze specyficznych latorośli, nazywanych wilkami, które wyrastają z drewna, a nie
z łozy jak większość latorośli na krzewie. Wilki już jako łoza występują wyłącznie
na starym drewnie. Takie łozy zwykle są grube i dobrze zdrewniałe, gdyż
większość odmian rzadko zawiązuje grona na wilkach, a te nie obciążone
owocowaniem przechodzą w silne łozy. Jak już było wspomniane, na starym drewnie
występują wyłącznie łozy z wilków i to jest ich podstawową cechą rozpoznawczą.
Poza miejscem wyrastania, łozy z wilków niczym nie różnią się od łóz z
latorośli. Paki na tych łozach są płodne, a wyrastające z nich latorośle
zawiązują kwiatostany i grona. Dlatego łozy z wilków z powodzeniem możemy wykorzystywać
i odpowiednio przycinać na owocowanie w najbliższym sezonie. Z uwagi na to, że
zwykle wyrastają bliżej pni i nasady
poszczególnych ramion, doskonale nadają się również do wykorzystania przy
cięciu formującym, a szczególnie do odmładzania czopów krzewienia, a nawet
całych form starych i zaniedbanych krzewów.
Kolejną
łozą, którą napotkamy na przycinanym krzewie są zdrewniałe pasierby. Łoza
ta wygląda podobnie jak inne łozy. To co ją różni to, że jest zwykle cieńsza i
krótsza od omówionych wcześniej łóz z latorośli i wilków. Są jednak odmiany,
które wydają bardzo silne pasierby, z których powstają silne łozy . Pąki na
łozie z pasierbów częściej są niepłodne i rzadziej zawiązują grona, niż na
innych łozach. Łozę powstałą z pasierbów rozpoznajemy przede wszystkim po tym,
że zawsze wyrasta ona z innej łozy i to jest najważniejsza cecha pozwalająca nam
identyfikować łozę z pasierbów. Przypomnę, że łoza z latorośli i wilków zawsze
wyrasta z drewna. W okresie wegetacyjnym pasierby należy ciąć, a po takim
cięciu wyrastają z nich kolejne pasierby i ten proces często powtarza się
kilkakrotnie. Takie piętrowe pasierby po zdrewnieniu jesienią mogą sprawiać
pewne trudności identyfikacyjne. Przy identyfikacji takich pędów najważniejsze
jest sprawdzanie takiego pędu od końca w kierunku nasady pierwszego pasierba
wyrastającego z łozy. Gdy dotrzemy i zidentyfikujemy miejsce wyrastania
pierwszego pasierba z łozy, to wycinamy pierwszy pasierb przy łozie wraz z
pozostałymi, które z niego wyrosły, nie zastanawiając się co mieliśmy po drodze.
Wykonując cięcie zasadnicze, łozę z pasierbów podobnie jak chrust i wąsy wycinamy w 100% na całym krzewie.
Podobnie postępujemy z łozą powstałą z pędów przedwczesnych
(syleptycznych) tzn. wycinamy ją w całości z krzewu. Łoza z pędów
przedwczesnych podobnie jak łoza z pasierbów również wyrasta z łozy powstałej z latorośli lub wilków. O ile
łoza z pasierbów jest spotykana na całej długości tych łóz, to łoza z pędów
przedwczesnych zwykle znajduje się na ich
końcowych odcinakach, poniżej miejsca przycięcia latorośli w okresie letnim. Cięcie
letnie latorośli pobudza do startu znajdujące się poniżej pąki zimowe (zwykle jeden, rzadziej dwa) i z
nich rozwijają się pędy przedwczesne. Łozę z pędów przedwczesnych najłatwiej rozpoznać właśnie po
miejscu jej wyrastania i po braku pąka na łozie, z której wyrosła. W miejscu
wyrastania pasierba zawsze jest widoczny taki
pąk, a w miejscu wyrastania pędu przedwczesnego nie ma pąka ponieważ
właśnie z tego pąka powstał pęd przedwczesny.